To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Praca nad samooceną i charakterem - Redukcja

chiroptera - 2024-01-28, 21:30

takajakinne, muszę spróbować tego tofu! I zapomniałam o warzywach mrożonych, dzięki!

Na za wysoki cholesterol najbardziej pomaga obniżenie IG w posiłkach, bo 75% cholesterolu wytwarzamy sami po stymulacji insuliną. Zjadane jajka i reszta to tylko 25%.

takajakinne - 2024-01-29, 02:19

chiroptera,
Cytat:
Na za wysoki cholesterol najbardziej pomaga obniżenie IG w posiłkach

Białko, strączki w moim przypadku występują raczej w ok propozycjach, chleba prawie nie jem, zaczynam gubić się w zaleceniach, bo mam jak byk napisane zmienić dietę na mniej tłustą. A jedyne , co tłuste jem, to ser żółty... :/

Jeśli masz jakieś linki czy coś, to poproszę...
Poza tym też mam nie do końca ok morfologię.

Także redukcja redukcją, a zdrowie jakieś takie byle jakie.

Sweden - 2024-01-29, 10:00

takajakinne, jakby co, to przy diecie na obniżenie cholesterolu unika się produktów mącznych (mąka pszenna) i słodkich.
(Takie miałam zalecenia od lekarza i faktycznie rezygnacja/mocne ograniczenie takich produktów obniżyły poziom całkowitego i złego cholesterolu).

chiroptera - 2024-01-29, 11:46

takajakinne, poziom cholesterolu może też wynikać z zaburzeń hormonalnych. Albo możesz mieć jakąś mutację. Ten podwyższony cholesterol to od zawsze?

Robię offtop, ale jak chcesz, to możesz priv napisać.


Zdrowe zakupy zrobione! Trzymajcie kciuki. Mam rozwaloną kostkę, więc mniej ruchu, zapotrzebowanie na kalorie spada. A głód zostaje.

Sweden - 2024-01-29, 12:10

chiroptera, trzymam kciuki i łączę się w bólu z kontuzją. :tuli:
takajakinne - 2024-01-29, 13:39

Sweden, chiroptera, to chwilkę tylko i kończymy ten temat :D

Dzięki dziewczyny, takich zaleceń nie dano, dlatego jestem skonfundowana... Bo zrezygnować z tłustych to nie to samo co z mącznych/słodkich :?


Zawsze miałam dobry, jak przytulam podwyższył się, ale tylko całkowity, wszystkie w szczegolach są dobre.

Jestem u rodziców i niestety jest ciężko, bo tuczą strasznie nie słuchając moich odmów. Trzymam się, ale nie jestem szczęśliwa z ciągłym wyjaśnianiem swoich racji :lol:

Sweden - 2024-01-29, 14:57

takajakinne, wydaje mi się że z tłustymi i z jajkami to "stara szkoła", albo bardzo uproszczona. Kiedyś o jajkach słyszałam, ale jak wtedy szukałam informacji to było tyle samo "za" jak i "przeciw".
Ja rezygnowałam w produktach z mąki pszennej, pozostałe mąki ograniczałam.
I właśnie jadłam więcej zdrowych tłuszczy, jak awokado, łosoś, orzechy.
Teraz jak tak pobieżnie przeleciałam artykuły, to w tłuszczach niezdrowych jest nabiał, no ale jest podział na te zdrowe i niezdrowe...

chiroptera - 2024-01-29, 16:56

Milijon, jesteś gdzieś tu? Przydałaby się opinia dietetyka. :P


<<< Dodano: 2024-03-26, 17:44 >>>


Wybaczcie ten długi post, układam sobie nim w głowie i skupiam na czymś, bo jestem głodna.

ja napisał/a:
Zdrowe zakupy zrobione! Trzymajcie kciuki. Mam rozwaloną kostkę, więc mniej ruchu, zapotrzebowanie na kalorie spada. A głód zostaje.


Rozwalona kostka + zwiększona impulsywność + pewien lek normotymiczny = wiadomo co.

Nie mam totalnie zasobów energii, żeby teraz przejmować się odchudzaniem, chociaż depresja mija i pewnie będzie coraz lepiej. Na razie umówiłam się z terapeutką na pracowanie nad "niepanicznym" podejściem do jedzenia. Spróbuję utrzymać wagę na tym poziomie, co jest. Słucham nagrań z hipnozą i już czuję się dużo lepiej w swoim ciele, doceniam je takie, jakie jest i nie biorę do siebie ocen innych. Zaczęłam pić błonnik i więcej herbat i bardzo to mi pomaga. Słucham swojego ciała i chociaż widzę ten wzmożony apetyt po lekach, to jestem w stanie wyłapać przynajmniej jedzenie emocjonalne. Czasem muszę przetrzymać ten głód i to jest dla mnie trudne, ale ma prawo takie być i to jest okej.


<<< Dodano: 2024-04-19, 20:22 >>>


Poznaję siebie i reakcje mojego ciała coraz lepiej (zrobiłam sobie listę wniosków z samoobserwacji). Zaczęłam łagodnie ćwiczyć w domu, spacerować. Nagrałam własną hipnozę z sugestiami, afirmacjami. Rozmawiam o podejściu do odchudzania na terapii. Zwracam uwagę na makro i godziny posiłków. Jest psychicznie zdrowiej, chociaż mam potknięcia, zwłaszcza kiedy nastrój spada (czyli dość często).

Dzisiaj zaczynam metodę polecaną przez takajakinne, post przerywany. Trochę w wersji "mówiło się tak 15 lat temu", czyli nie jem po 18:00. Zobaczymy jak pójdzie. Nie ukrywam, że wiążę z tym pewne nadzieje.

takajakinne - 2024-04-19, 22:49

chiroptera, :kciuki:
Imperfect - 2024-04-21, 11:51

chiroptera, trzymam kciuki!
Jak pierwsze dwa dni?

chiroptera - 2024-04-21, 12:00

Imperfect, dziękuję. <3
Czuję się lekko i sprawczo. Trochę za dużo o tym myślę, ale mam nadzieję, że okna szybko wejdą mi w nawyk i pociągnę na rutynie, a nie słomianym zapale.

Imperfect - 2024-04-21, 12:33

chiroptera, powodzenia! Początki są najtrudniejsze. :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group