W najgorszych momentach zostaję sam |
Autor |
Wiadomość |
NobodyListening
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Cze 2014 Posty: 180 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2015-01-26, 13:34
|
|
|
W najgorszych momentach zostaję sama. Znowu. Nie wiem już co mam ze sobą zrobić. Próbuję nie myśleć. Teraz mogę jedynie liczyć tylko na siebie.
"Jeśli masz miękkie serce to obyś dupy nie miał szklanej" - no niestety widocznie mam szklaną dupę.
|
Ciągle się czuję jak pies - skopany, pozbyty zębów.
Ale ja dziś gryzę więc uciekaj, nie biorę jeńców. |
|
|
|
W najgorszych momentach zostaję sam |
xxxMsDeathxxx
Wiek: 26 Dołączyła: 16 Kwi 2014 Posty: 91 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2015-01-27, 00:11
|
|
|
U mnie wygląda to tak, że w tych najgorszych momentach zostaję sama. Mam wokół siebie dobrych kumpli, ale mimo wszystko nie umiem o wielu sprawach rozmawiać, więc w sumie na własne życzenie siedzę sama, słucham jeszcze bardziej przybijających piosenek, tłumię w sobie emocje, czasem odpalę papierosa i staram się jakoś przetrwać.
|
" Teraz mam tam tylko czerwonawe blizny. Pewnie zostana na zawsze choc Goody twierdzi, ze z czasem zbledną.nie wiem, czy chce,zeby zbladly. Pewnie mowie teraz jak rasowy swir, ale nie chce zapomniec, jak sie wtedy czulem, choc bolalo. " |
Ostatnio zmieniony przez Morcades 2015-01-27, 00:16, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
W najgorszych momentach zostaję sam |
Nightmare [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-01-27, 02:50
|
|
|
Jestem sama i muszę starać się wytrzymać i pokonać destrukcyjne myśli.
|
|
|
|
W najgorszych momentach zostaję sam |
KrYsPiN
Wiek: 27 Dołączył: 04 Sty 2014 Posty: 94 Skąd: warmińsko-mazurskie
|
Wysłany: 2015-01-28, 02:54
|
|
|
Często jestem sam, nawet jeśli nie chcę, lecz daję radę z tym żyć... .-.
|
"Nie ma już bohaterów, teraz królem jest błazen.." |
|
|
|
W najgorszych momentach zostaję sam |
Holycarrot
Wiek: 27 Dołączyła: 04 Sie 2015 Posty: 254 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2015-01-30, 16:39
|
|
|
W najgorszych momentach zostaję sama. Zawsze. I niestety to dzieje się tylko z mojej winy.
Świadomie odtrącam pomoc innych, stronię od ludzi. Nie chcę, by ktoś wiedział o mnie za dużo. Pomimo, że jest jakaś osoba, która mówi mi o sobie wiele, to ja przełamać się nie potrafię. Chyba, za dużo było już ludzi, którzy pomimo takiej wiedzy nie potrafili mnie zrozumieć i mówili rzeczy, które tylko mnie potrafiły zaboleć. W takich momentach jak teraz, gdy nie mam na nic siły i z bezsilności mogę tylko ryczeć w poduszkę, jestem sama. Tylko przez moją głupotę.
|
|
|
|
W najgorszych momentach zostaję sam |
YukikoSayuri [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-02-13, 04:32
|
|
|
W tych najgorszych momentach - z nożem w ręce i myślami samobójczymi w głowie, łzami spływającymi po policzkach, poczuciem beznadziei i rozpaczą - jestem sama. Bo naprawdę kiepsko idzie mi proszenie o pomoc w takich sytuacjach. Nie wiem, jak miałabym to zrobić.
"Cześć, wiesz, mam myśli samobójcze, od godziny nie mogę się uspokoić i w zasadzie to już naprawdę nie widzę żadnego sensu w przeciąganiu swojej żałosnej egzystencji, możesz do mnie wpaść, bo nie mam pojęcia, co ze sobą zrobić?"?
Na pewno by wpadła, ale ja czułabym się... nie wiem. Przegrana. Pokonana. Głupia. Słaba. Koszmarnie słaba. Niegodna czyjejkolwiek uwagi, skoro proszę o pomoc, bo nie radzę sobie z samą sobą.
Nie mam dobrych sposobów na te najgorsze momenty.
Powtarzam sobie, że to chwilowe, że minie, że jutro, kiedy się obudzę, nie będę nawet rozumiała, dlaczego uznałam dane wydarzenie za tak katastrofalne.
Czasem robię sobie mocną kawę. Drugą. Trzecią. Siódmą. Jej mocny smak czasem pomaga mi przywrócić się do rzeczywistości, tej racjonalnej i logicznej.
Włączam głośną muzykę i słucham jej przez słuchawki, próbując zagłuszyć własne myśli.
|
|
|
|
W najgorszych momentach zostaję sam |
Arsonix
D001883
Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 188 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 2015-02-14, 02:52
|
|
|
W najgorszych momentach... Jestem sam. Jak ktoś czegoś potrzebuje to do mnie przychodzi. Jeśli ja czegoś potrzebuję to nikogo nie ma... Miewam takie momenty coraz częściej, a najgorzej jest właśnie dziś. Walentynki (jak niektórzy mówią waledrinki może mają rację nic tylko się na***ać) są dla mnie najgorszym dniem w roku. Spędzam je tak samo. Przed komputerem gram w Far Cry 3. Ale nie o tym. Mam dla Was pytanie. Czy Wy też macie tak, że jak czegoś potrzebuje ktoś to przychodzi do was, a jak wy czegoś potrzebujecie to nikogo nie ma?
|
Ty nie chcesz się zabić, bo nie chcesz żyć. Ty się chcesz zabić, bo nie wiesz jak żyć dalej |
|
|
|
W najgorszych momentach zostaję sam |
agMaRA
Wiek: 26 Dołączyła: 31 Mar 2015 Posty: 37 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: 2015-04-20, 20:12
|
|
|
Niektórzy ludzie zazwyczaj nawet nie mają pojęcia jak bardzo czasem może komuś zależeć na ich towarzystwie. Bywa.że się zjawiają, ale po czasie... Nic nie rozumiejąc.
|
|
|
|
W najgorszych momentach zostaję sam |
Vitter
without commitment
Wiek: 31 Dołączył: 03 Cze 2015 Posty: 736 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: 2015-06-21, 01:58
|
|
|
Zostaję sam ze swoimi myślami. Najgorsze są noce, nie mam żadnej osoby żebym mógł napisać bez narzucania się. Ah ta huśtawka nastrojów.
|
|
|
|
|
W najgorszych momentach zostaję sam |
LadyRed
Zamknięty pokój
Wiek: 32 Dołączyła: 17 Mar 2015 Posty: 514 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2015-06-21, 13:17
|
|
|
W najgorszych momentach chce być sama, chce przestrzeni. Jeszcze bardziej dobija mnie głupie gadanie ludzi którzy nie mają pojęcia o tym co myślę i czuje.
Czasem nawet nie umiem wytłumaczyć w czym tkwi problem... kiedyś próbowałam-
Kiedy spostrzegłam, że i tak nikt nie łapie tego o mi leży na sercu, przestałam.
|
Tak strasznie się obwiniam Przyjacielu, że musiałeś umrzeć bym sobie o Tobie przypomniała! |
|
|
|
W najgorszych momentach zostaję sam |
Ripples [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-06-21, 14:31
|
|
|
Ola23, podpisuję się. Po prostu cały czas czuję jak mi ręce opadają, kiedy mówiłem ludziom jak się czuję, a oni kompletnie nic nie rozumieli i dawali puste złote rady, próbowali moralizować i narzucać własne zdanie. Oni kompletnie nie słuchali, a uzurpowali sobie prawo do nazywania się przyjaciółmi, którzy chcą pomóc, tylko nie potrafią tego okazać. A ja z każdą ich radą czułem się jeszcze gorzej.
Czy kiedykolwiek przytulili, powiedzieli - nie rób sobie nic złego, proszę?
Po prostu cały czas czułem jak mi ręce opadają.
Trzeba skończyć ten żałosny cyrk. Młodo. Pięknie. Ostatecznie.
|
|
|
|
W najgorszych momentach zostaję sam |
Emphatic [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-06-21, 14:52
|
|
|
Ripples napisał/a: | Trzeba skończyć ten żałosny cyrk. Młodo. Pięknie. Ostatecznie. |
Może jednak jeszcze warto powalczyć o lepsze jutro.
|
|
|
|
W najgorszych momentach zostaję sam |
LadyRed
Zamknięty pokój
Wiek: 32 Dołączyła: 17 Mar 2015 Posty: 514 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2015-06-21, 15:31
|
|
|
Trzeba skończyć ten żałosny cyrk. Młodo. Pięknie. Ostatecznie.
Emocje są jak chmury... ciągle przepływają. Gdy czujesz smutek możesz być pewien, że w końcu przyjdzie radość. Czekaj nieustannie na tą radość, a gdy już się pojawi, nie będziesz żałował, że żyjesz.
|
Tak strasznie się obwiniam Przyjacielu, że musiałeś umrzeć bym sobie o Tobie przypomniała! |
Ostatnio zmieniony przez Ella 2015-06-21, 16:28, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
W najgorszych momentach zostaję sam |
flower
Wiek: 46 Dołączyła: 17 Lis 2014 Posty: 76 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 2015-07-15, 22:53
|
|
|
Najgorsze kiedy w w tych bardzo trudnych momentach, kiedy człowiek już nie wyrabia, uświadamia sobie, że nie ma nikogo kto o nim myśli, kto z nim porozmawia, dla kogo jest ważny. Żadnej życzliwej, przyjaznej duszy.
|
|
|
|
W najgorszych momentach zostaję sam |
Sadnessa
nihil.
Wiek: 27 Dołączyła: 14 Lis 2014 Posty: 265 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2015-07-16, 16:28
|
|
|
Można nie mieć przyjaciół, znajomych, ale świadomość, że nie ma się oparcia nawet w rodzinie, jest dołująca.
|
Kochana, nie wiem, jak i co miałabym Ci powiedzieć. Jak odejdziesz, to zaczekaj na mnie, tam, po drugiej stronie. Dołączę do Ciebie. Znów się spotkamy. I znów porozmawiamy. |
|
|
|
W najgorszych momentach zostaję sam |
|