Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Obsesja na punkcie człowieka
Autor Wiadomość
Skorpion 



Wiek: 32
Dołączyła: 13 Cze 2010
Posty: 222
Skąd: znienacka

Wysłany: 2010-06-23, 21:12   Obsesja na punkcie człowieka

Od niedawna na poważnie zastanawiam się,czy przypadkiem nie mam obsesji. Chodzi o obsesję na punkcie drugiej osoby. Tą osobą jest ten nieszczęsny znajomy z Internetu.
To jest częśc objawów typowa dla miłości obsesyjnej.A Ja w sieci znalazłam bardziej dobitne przykłady,i niestety,bardzo dobrze do mnie pasują...
Typowe symptomy obsesyjnej miłości to natarczywe myśli o obiekcie swoich uczuć, ciągłe wyczekiwanie na sygnał od niego, bycie gotową na każde jego skinienie, zamęczanie się fantazjami na jego temat, wieczna nadzieja, że zmieni się na lepsze. To także szpiegowanie, zadręczanie telefonami i kontrolowanie partnera - sprawdzanie kieszeni, telefonu komórkowego, poczty elektronicznej, niezapowiedziane wizyty w miejscu pracy. Gdy partner jest uzależniony, bardzo łatwo kobieta wpada w obsesję współuzależnienia.
I nie wiem,co mam myślec na ten temat.Bo praktycznie wszystkie odnośniki pasują do mnie.Ciągle mam nadzieję,że gdzieś się spotkamy,że on tylko ze mną będzie szczęśliwy,a dzień w którym się zobaczymy,będzie najpiękniejszy. Właściwie ciągle o nim myślę,nawet jak coś kupuję,to już planuję że zrobię w tym ubraniu takie czy inne zdjęcia,aby mu wysłac.
Bardzo szczęśliwa jestem,gdy on pisze mi smsy pełne namiętnych wyznań. A miałam z tym skończyc,bo mam chłopaka! Ehh...nawet najdrobniejsze zdarzenia wywołują we mnie jakiś cień nadziei,że w końcu się spotkamy...




,,Wenn sie war Gott und sie konnte den freien Platz auf der Welt, wahrscheinlich auswählen Paris."
Ostatnio zmieniony przez Skorpion 2010-06-23, 21:14, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Obsesja na punkcie człowieka
nusia
[Usunięty]

Wysłany: 2010-06-25, 21:24   

wiem, co to znaczy mieć obsesje na czyimś punkcie. zakochana byłam bez granic.. ale nie wiem teraz czy to właśnie była ta obsesja, czy prawdziwa miłość. ale chyba jednak to drugie.

Skorpion, nie wiem, co Ci poradzić. ale skoro mówisz, że masz chłopaka, to może zajmij się bardziej nim, a tym panem z internetu ogranicz kontakty do minimum ;>




 
 
Obsesja na punkcie człowieka
Camaleao
[Usunięty]

Wysłany: 2010-06-25, 21:27   

nusia napisał/a:
a tym panem z internetu ogranicz kontakty do minimum

albo zerwij całkowicie - nim będzie za późno...




 
 
Obsesja na punkcie człowieka
Skorpion 



Wiek: 32
Dołączyła: 13 Cze 2010
Posty: 222
Skąd: znienacka

Wysłany: 2010-07-01, 20:04   

No tak się teraz w życiu ułożyło, ze już od ponad 1,5 tygodnia mam zero kontaktu z nim.
I wcale nie tęsknię ani nic,wręcz przeciwnie. Myślę o nim, to fakt, ale nie czuję żadnej potrzeby kontaktu z tym gościem. Mam takie małe, złośliwe pragnienie- aby kiedyś na mieście spotkać się z Nim przypadkiem, żeby mnie widział jaka jestem, jak się zachowuje. A Ja udawałabym, że go nie widzę...
A jak on się odezwie teraz do mnie, to oleję i jeszcze go zje...
Mam go dosyć, już jakiś czas temu zrozumiałam że bardzo, ale to bardzo kocham swojego Byczka. I tylko Jego.




,,Wenn sie war Gott und sie konnte den freien Platz auf der Welt, wahrscheinlich auswählen Paris."
 
 
Obsesja na punkcie człowieka
HANIA1215
[Usunięty]

Wysłany: 2010-07-19, 12:06   

I prawidłowo :) teraz tylko zajmij się swoim mężczyzną ;)

A ta opsesja, jak to nazwałaś, według mnie wynika z tego iż znajomośc przez Internet jest pasjonująca. Chcesz dobrze się pokazać i w ogóle chcesz aby Cię polubił z charakteru anie wyglądu co często uniemożliwia kontakty w realu. Ludzie częściej patrzą na wygląd, a nie na wnętrze człowieka.




 
 
Obsesja na punkcie człowieka
Duszka 
zamknięta



Wiek: 33
Dołączyła: 18 Sie 2010
Posty: 2282
Skąd: zachodniopomorskie

Wysłany: 2010-08-21, 12:12   

Mercy, nie wiedziałaś, że kobiety, które mają swój pierwszy związek lub są nie spełnione w aktualnym znajdują "szczęście" w tym co nie jest dla nich osiągalne...? po za tym nie które kobiety mają tak zawsze.



"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp
 
 
Obsesja na punkcie człowieka
Duszka 
zamknięta



Wiek: 33
Dołączyła: 18 Sie 2010
Posty: 2282
Skąd: zachodniopomorskie

Wysłany: 2010-08-21, 12:43   

Mercy, owszem, ale nie którzy tego nie chcą.



"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp
 
 
Obsesja na punkcie człowieka
Lithium 
Ekshibistionistka



Wiek: 28
Dołączyła: 21 Kwi 2011
Posty: 734
Skąd: jestem?

Wysłany: 2011-06-03, 20:07   Re: Obsesja na punkcie człowieka

Skorpion napisał/a:
Od niedawna na poważnie zastanawiam się,czy przypadkiem nie mam obsesji. Chodzi o obsesję na punkcie drugiej osoby. Tą osobą jest ten nieszczęsny znajomy z Internetu.
To jest częśc objawów typowa dla miłości obsesyjnej.A Ja w sieci znalazłam bardziej dobitne przykłady,i niestety,bardzo dobrze do mnie pasują...
Typowe symptomy obsesyjnej miłości to natarczywe myśli o obiekcie swoich uczuć, ciągłe wyczekiwanie na sygnał od niego, bycie gotową na każde jego skinienie, zamęczanie się fantazjami na jego temat, wieczna nadzieja, że zmieni się na lepsze. To także szpiegowanie, zadręczanie telefonami i kontrolowanie partnera - sprawdzanie kieszeni, telefonu komórkowego, poczty elektronicznej, niezapowiedziane wizyty w miejscu pracy. Gdy partner jest uzależniony, bardzo łatwo kobieta wpada w obsesję współuzależnienia.
I nie wiem,co mam myślec na ten temat.Bo praktycznie wszystkie odnośniki pasują do mnie.Ciągle mam nadzieję,że gdzieś się spotkamy,że on tylko ze mną będzie szczęśliwy,a dzień w którym się zobaczymy,będzie najpiękniejszy. Właściwie ciągle o nim myślę,nawet jak coś kupuję,to już planuję że zrobię w tym ubraniu takie czy inne zdjęcia,aby mu wysłac.
Bardzo szczęśliwa jestem,gdy on pisze mi smsy pełne namiętnych wyznań. A miałam z tym skończyc,bo mam chłopaka! Ehh...nawet najdrobniejsze zdarzenia wywołują we mnie jakiś cień nadziei,że w końcu się spotkamy...


Kurde. Miałam to samo.




Po ziemi gonimy mare, którą każdy nosi we własnym sercu, i dopiero gdy stamtąd ucieknie, poznajemy, że to był obłęd...
 
 
 
Obsesja na punkcie człowieka
ourlovesuicide
[Usunięty]

Wysłany: 2012-11-10, 23:04   

Kurde. ja też mam obsesję na punkcie pewnej osoby. Trwa to już 4 lata ;/



 
 
Obsesja na punkcie człowieka
Strigoi 


Dołączyła: 16 Paź 2012
Posty: 347
Skąd: Polska

Wysłany: 2012-11-11, 11:16   

Mercy napisał/a:
Ja to wiem, ale rozmowa z partnerem pomaga. Najlepiej powiedzieć czego nam brakuje i każdy może się zmienić.

Ideału jeszcze nikt nie znalazł ale można razem dążyć do tego by być ideałem dla tej drugiej połówki. :)


No niby wszystko cacy, ale czasami jedynym mankamentem jest fakt, że partner nie jest tą drugą osobą :P Po prostu. Jest świetny i dobrze się żyje z nim u boku, ale druga osoba jest bardziej pociągająca, niekoniecznie przez jakąś konkretną cechę.




 
 
Obsesja na punkcie człowieka
wannables 
zgniły anioł



Wiek: 29
Dołączyła: 04 Lis 2012
Posty: 144
Skąd: Poznań

Wysłany: 2012-11-11, 13:09   

Noyee napisał/a:
No niby wszystko cacy, ale czasami jedynym mankamentem jest fakt, że partner nie jest tą drugą osobą :P Po prostu. Jest świetny i dobrze się żyje z nim u boku, ale druga osoba jest bardziej pociągająca, niekoniecznie przez jakąś konkretną cechę.

To chyba normalne, zawsze bardziej pociągające jest to czego nie znamy, niż to co znane jest nam aż za dobrze.




Gdyż nie ma ucieczki przed gębą, jak tylko w inną gębę, a przed człowiekiem schronić się można jedynie w objęcia innego człowieka.
 
 
 
Obsesja na punkcie człowieka
SkinnyPain
[Usunięty]

Wysłany: 2012-11-14, 00:24   

i ja mam obsesje na punkcie SWOJEJ osoby i to trwa od 18 lat



 
 
Obsesja na punkcie człowieka
meme 
arytmia uczuć



Wiek: 33
Dołączyła: 11 Sie 2011
Posty: 1841
Skąd: Europa

Wysłany: 2012-12-08, 22:42   

Miałam tak wobec mojego przyjaciela, kiedy rejestrowałam się na forum. Na szczęście on to jakoś uciął, potem wypośrodkował temat i jakby.. nie wiem, przejął inicjatywę w naszych relacjach. I jest w porządku, aczkolwiek to było przerażające.



Walczę! O swoją przeciętność, o wyrwanie się z błędnego koła chorobliwej perfekcji, o każdy swój dzień.
 
 
Obsesja na punkcie człowieka
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 11