Znacie kogoś, kto byłby obciążony takim zaburzeniem? Wiecie jak pomóc takiej osobie?
Znam kogoś, kto cierpi na takie schorzenie (a przynajmniej obstawiam, że na to cierpi) i niestety za cholerę nie wiem, jak tej osobie pomóc. Nawet nie powiedziałem tej osobie o moich podejrzeniach, bo ona i tak mi nie uwierzy, a co najwyżej mnie zwyzywa i pośle do diabła. Sami wiecie jak to jest, niektórym ciężko pogodzić się z czymś takim. Większość kryteriów diagnostycznych się zgadza i mówię to po kilkuletniej obserwacji (dopiero po jakimś czasie stwierdziłem, że może to być choroba psychiczna, a nie typ charakteru).
Z góry zastrzegam, że wszelkie leki, czy posyłanie do specjalistów odpada. Chodzi mi raczej o sposoby, w jakie mógłbym sam wyciągać taką osobę z tego zaburzenia.
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Sie 2012 Posty: 401 Skąd: świat
Wysłany: 2012-10-01, 16:23
JestemSam, obawiam się, że jeśli nie jesteś specjalistą, to nie pomożesz na własną rękę. Spróbuj wytłumaczyć tej osobie, że zachowuje się dziwnie/nietypowo.
Chodzi mi raczej o sposoby, w jakie mógłbym sam wyciągać taką osobę z tego zaburzenia.
Nie ma takich. W przypadku osób z zaburzeniami osobowości objawy są w pełni zgodne z ego, nie ma spontanicznej chęci zmiany, a brak akceptacji dla objawów ze strony otoczenia odbierają jako atak na integralność ich osobowości lub jako odrzucenie ich jako ludzi.
A znasz to zaburzenie tylko poprzez wikipedię i na tej podstawie uważasz że ta osoba takowe posiada?
Czytałem o tym również przy pomocy innych źródeł.
Emaleth napisał/a:
JestemSam napisał/a:
Chodzi mi raczej o sposoby, w jakie mógłbym sam wyciągać taką osobę z tego zaburzenia.
Nie ma takich. W przypadku osób z zaburzeniami osobowości objawy są w pełni zgodne z ego, nie ma spontanicznej chęci zmiany, a brak akceptacji dla objawów ze strony otoczenia odbierają jako atak na integralność ich osobowości lub jako odrzucenie ich jako ludzi.
Czyli jest tak, jak sam wnioskowałem wcześniej, cholera.
Czyli jest tak, jak sam wnioskowałem wcześniej, cholera.
Przykro mi, ale naprawdę nie sądzę by istniały "domowe sposoby" na leczenie zaburzeń osobowości - sama jestem borderline, więc wiem jak to wygląda. Jednak terapia może być bardzo pomocna - jedyne więc co możesz zrobić to przekonać tą osobę aby poszukała dla siebie specjalistycznej pomocy.