To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Psychiatria i Psychologia - Obsesja na punkcie człowieka

Skorpion - 2010-06-23, 21:12
Temat postu: Obsesja na punkcie człowieka
Od niedawna na poważnie zastanawiam się,czy przypadkiem nie mam obsesji. Chodzi o obsesję na punkcie drugiej osoby. Tą osobą jest ten nieszczęsny znajomy z Internetu.
To jest częśc objawów typowa dla miłości obsesyjnej.A Ja w sieci znalazłam bardziej dobitne przykłady,i niestety,bardzo dobrze do mnie pasują...
Typowe symptomy obsesyjnej miłości to natarczywe myśli o obiekcie swoich uczuć, ciągłe wyczekiwanie na sygnał od niego, bycie gotową na każde jego skinienie, zamęczanie się fantazjami na jego temat, wieczna nadzieja, że zmieni się na lepsze. To także szpiegowanie, zadręczanie telefonami i kontrolowanie partnera - sprawdzanie kieszeni, telefonu komórkowego, poczty elektronicznej, niezapowiedziane wizyty w miejscu pracy. Gdy partner jest uzależniony, bardzo łatwo kobieta wpada w obsesję współuzależnienia.
I nie wiem,co mam myślec na ten temat.Bo praktycznie wszystkie odnośniki pasują do mnie.Ciągle mam nadzieję,że gdzieś się spotkamy,że on tylko ze mną będzie szczęśliwy,a dzień w którym się zobaczymy,będzie najpiękniejszy. Właściwie ciągle o nim myślę,nawet jak coś kupuję,to już planuję że zrobię w tym ubraniu takie czy inne zdjęcia,aby mu wysłac.
Bardzo szczęśliwa jestem,gdy on pisze mi smsy pełne namiętnych wyznań. A miałam z tym skończyc,bo mam chłopaka! Ehh...nawet najdrobniejsze zdarzenia wywołują we mnie jakiś cień nadziei,że w końcu się spotkamy...

Anonymous - 2010-06-25, 21:24

wiem, co to znaczy mieć obsesje na czyimś punkcie. zakochana byłam bez granic.. ale nie wiem teraz czy to właśnie była ta obsesja, czy prawdziwa miłość. ale chyba jednak to drugie.

Skorpion, nie wiem, co Ci poradzić. ale skoro mówisz, że masz chłopaka, to może zajmij się bardziej nim, a tym panem z internetu ogranicz kontakty do minimum ;>

Anonymous - 2010-06-25, 21:27

nusia napisał/a:
a tym panem z internetu ogranicz kontakty do minimum

albo zerwij całkowicie - nim będzie za późno...

Skorpion - 2010-07-01, 20:04

No tak się teraz w życiu ułożyło, ze już od ponad 1,5 tygodnia mam zero kontaktu z nim.
I wcale nie tęsknię ani nic,wręcz przeciwnie. Myślę o nim, to fakt, ale nie czuję żadnej potrzeby kontaktu z tym gościem. Mam takie małe, złośliwe pragnienie- aby kiedyś na mieście spotkać się z Nim przypadkiem, żeby mnie widział jaka jestem, jak się zachowuje. A Ja udawałabym, że go nie widzę...
A jak on się odezwie teraz do mnie, to oleję i jeszcze go zje...
Mam go dosyć, już jakiś czas temu zrozumiałam że bardzo, ale to bardzo kocham swojego Byczka. I tylko Jego.

Anonymous - 2010-07-19, 12:06

I prawidłowo :) teraz tylko zajmij się swoim mężczyzną ;)

A ta opsesja, jak to nazwałaś, według mnie wynika z tego iż znajomośc przez Internet jest pasjonująca. Chcesz dobrze się pokazać i w ogóle chcesz aby Cię polubił z charakteru anie wyglądu co często uniemożliwia kontakty w realu. Ludzie częściej patrzą na wygląd, a nie na wnętrze człowieka.

Duszka - 2010-08-21, 12:12

Mercy, nie wiedziałaś, że kobiety, które mają swój pierwszy związek lub są nie spełnione w aktualnym znajdują "szczęście" w tym co nie jest dla nich osiągalne...? po za tym nie które kobiety mają tak zawsze.
Duszka - 2010-08-21, 12:43

Mercy, owszem, ale nie którzy tego nie chcą.
Lithium - 2011-06-03, 20:07
Temat postu: Re: Obsesja na punkcie człowieka
Skorpion napisał/a:
Od niedawna na poważnie zastanawiam się,czy przypadkiem nie mam obsesji. Chodzi o obsesję na punkcie drugiej osoby. Tą osobą jest ten nieszczęsny znajomy z Internetu.
To jest częśc objawów typowa dla miłości obsesyjnej.A Ja w sieci znalazłam bardziej dobitne przykłady,i niestety,bardzo dobrze do mnie pasują...
Typowe symptomy obsesyjnej miłości to natarczywe myśli o obiekcie swoich uczuć, ciągłe wyczekiwanie na sygnał od niego, bycie gotową na każde jego skinienie, zamęczanie się fantazjami na jego temat, wieczna nadzieja, że zmieni się na lepsze. To także szpiegowanie, zadręczanie telefonami i kontrolowanie partnera - sprawdzanie kieszeni, telefonu komórkowego, poczty elektronicznej, niezapowiedziane wizyty w miejscu pracy. Gdy partner jest uzależniony, bardzo łatwo kobieta wpada w obsesję współuzależnienia.
I nie wiem,co mam myślec na ten temat.Bo praktycznie wszystkie odnośniki pasują do mnie.Ciągle mam nadzieję,że gdzieś się spotkamy,że on tylko ze mną będzie szczęśliwy,a dzień w którym się zobaczymy,będzie najpiękniejszy. Właściwie ciągle o nim myślę,nawet jak coś kupuję,to już planuję że zrobię w tym ubraniu takie czy inne zdjęcia,aby mu wysłac.
Bardzo szczęśliwa jestem,gdy on pisze mi smsy pełne namiętnych wyznań. A miałam z tym skończyc,bo mam chłopaka! Ehh...nawet najdrobniejsze zdarzenia wywołują we mnie jakiś cień nadziei,że w końcu się spotkamy...


Kurde. Miałam to samo.

Anonymous - 2012-11-10, 23:04

Kurde. ja też mam obsesję na punkcie pewnej osoby. Trwa to już 4 lata ;/
Strigoi - 2012-11-11, 11:16

Mercy napisał/a:
Ja to wiem, ale rozmowa z partnerem pomaga. Najlepiej powiedzieć czego nam brakuje i każdy może się zmienić.

Ideału jeszcze nikt nie znalazł ale można razem dążyć do tego by być ideałem dla tej drugiej połówki. :)


No niby wszystko cacy, ale czasami jedynym mankamentem jest fakt, że partner nie jest tą drugą osobą :P Po prostu. Jest świetny i dobrze się żyje z nim u boku, ale druga osoba jest bardziej pociągająca, niekoniecznie przez jakąś konkretną cechę.

wannables - 2012-11-11, 13:09

Noyee napisał/a:
No niby wszystko cacy, ale czasami jedynym mankamentem jest fakt, że partner nie jest tą drugą osobą :P Po prostu. Jest świetny i dobrze się żyje z nim u boku, ale druga osoba jest bardziej pociągająca, niekoniecznie przez jakąś konkretną cechę.

To chyba normalne, zawsze bardziej pociągające jest to czego nie znamy, niż to co znane jest nam aż za dobrze.

Anonymous - 2012-11-14, 00:24

i ja mam obsesje na punkcie SWOJEJ osoby i to trwa od 18 lat
meme - 2012-12-08, 22:42

Miałam tak wobec mojego przyjaciela, kiedy rejestrowałam się na forum. Na szczęście on to jakoś uciął, potem wypośrodkował temat i jakby.. nie wiem, przejął inicjatywę w naszych relacjach. I jest w porządku, aczkolwiek to było przerażające.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group